Moje beztroskie życie skończyło się, gdy zobaczyłem, jak mój pieszczoch, ten stary obłudnik wymiotuje mysim futerkiem (Piotr Patykiewicz). Każdy ma jakąś opowieść o kotach. Ja w dzieciństwie miałam Kubę - długowłosego złodzieja, który uciekał przez wysoką trawę z kurą rosołową w pysku (widok dość przerażający, gdyż odnosiło się wrażenie, że oskubana ptaszyna bez łba zmartwychwstała i biega po ogrodzie); na starość wyleciały mu przednie zęby i siedział z ciągle wyciągniętym językiem. Jeśli kochacie koty, bądź nienawidzicie, polecam antologię "Jedenaście pazurów" (przedmowę napisał Andrzej Sapkowski; a może ktoś kojarzy i pamięta "Trzynaście kotów" sprzed dwunastu lat?). Będzie fantastycznie! Tagi: Sapkowski, fantastyka, superNOWA, żmija, Asy Empiku, antologia,
czytaj więcej...